Moje k2
"Piękny czas, w pięknym miejscu :), bo jak inaczej można to najprościej określić! Wyjątkowy weekend, przepełniony modlitwą, wspolnotą i droga za św.Franciszkiem. Zdobywanie szczytu to dla mnie zmierzenie się z moim krzyżem, co wcale nie jest takie proste.... Bo to moja codzienność, moje zwykłe rzeczy. Patrzyłam jak robił to św.Franciszek i uczyłam się od niego, że krzyż muszę najpierw zobaczyć w swoim życiu, potem uklęknąć przed nim i pytać "CO CHCESZ PANIE, ABYM CZYNIŁ?". To wielka tajemnica, ale chcę ja odkrywać.. Umacniłam sie też doświadczeniami innych dziewczyn - widzę, ze nie jestem sama , bo Pan Bóg przychodzi ze swą łaską. Chwała Panu "
"Ten czas rekolekcji pokazał mi, ze warto zmierzyć się z samym sobą, żeby wygrać swoje życie. Zobaczyłam, że zdobywanie k2 to wytrwałośc w mojej codzienność, to prostota dziecka, ufnośc i radykalizm ytak jak u św. Franciszka i bł. Honorata."
"Ten czas był dla mnie piękny i jednocześnie trudny, ale pełne nadziei ! Teraz patrze na wielkie piątki mojego życia inaczej. wiem, ze po każdym nim zawsze musi przyjśc poranek Zmartwychwstanie i odwrotnie - Jezus zmartwychwstanie we mnie, jeśli najpierw wejdę z Nim w tajemnicę Krzyża.
Dziękuję za ten czas "