Duszpasterstwo Powołań Honoratki

DROGA KRZYŻOWA dla rozeznających powołanie

Droga KRZYŻOWA (napisana przez s.Cecylie, SCM)


WPROWADZENIE:

Chce przejść przez drogę, na której Jezus został umęczony. Chcę przyjrzeć się swojej osobistej drodze krzyżowej, aby jeszcze raz docenić jej wartość, na nowo odkryć, że na tej drodze sam Bóg działa – szlifuje, rzeźbi, drąży, jak rzeźbiarz w marmurze.

Teraz nie jestem już tym, kim byłem dawniej, wkrótce nie będę już tym, kim jestem teraz. Wierzę, że Bóg wyrzeźbi piękną duchową figurę. On jest bowiem geniuszem, ma talent! Chodzi o to, by Mu na to pozwolić…..

STACJA I - Piłat wydaje wyrok

Młodość to czas wchodzenia w świat odpowiedzialności. To czas dojrzewania do podjęcia wielkich decyzji, od których zależą losy nie tylko nasze, ale i wielu innych ludzi. To także czas stawiania pytań Bogu i sobie o sens i cel życia...

Jezu Zbawicielu wskaż mi moją drogę

STACJA II – Jezus przyjmuje krzyż

Krzyż to trudne dobro. Trzeba wiele odwagi, by oprzeć się pokusie łatwego dobra, które zniewala i sięgnąć po dobro trudne, które budzi lęk. Panie Jezu wyciągający ręce po krzyż i ukryte w nim trudne dobro - naucz mnie odwagi i mądrości, które pomogą mi w sięganiu po dobro trudne. I wskaż mi moją drogę!

STACJA III - Pan Jezus upada pod ciężarem krzyża

Ciężar krzyża jest ponad siły, Panie. Oto leżysz na ziemi. Zdecydowałeś się na kroczenie drogą ofiary i chcesz nas przekonać, że tylko na niej możemy autentycznie wzrastać. Dla nas ofiara - to strata. Patrząc na Ciebie, gotowi jesteśmy powiedzieć, że Twoja droga nie ma sensu. Tylko tracisz, z kroku na krok, tracisz siły, tracisz życie. Panie, daj mi ducha zrozumienia wartości ofiary i wskaz mi moja drogę.

STACJA IV - Jezus spotyka Matkę

Maryjo, Matko Bolesna, ucz mnie codziennej miłości ukrzyżowanej, by nic, co ziemskie i przemijające nie było zdolne wpędzić mnie w rozpacz. Panie i Zbawicielu, wskaz mi moją drogę!

STACJA V - Szymon z Cyreny pomaga Chrystusowi

Naucz nas, Panie, pomagać potrzebującym pomocy, bo ubogacając ich, ubogacamy siebie. Naucz nas zwłaszcza pomagać naszym kolegom, koleżankom dotkniętym chorobą czy niepełnosprawnością – i wskaż mi, Panie, moją drogę.

STACJA VI - Święta Weronika ociera twarz Jezusa

Weronika widziała ulice pełne ludzi, widziała żołnierzy, trzech skazańców, ale w tym obrazie dostrzegła to, co najcenniejsze - Twoją twarz. Panie, chcę widzieć Twoje Oblicze zwłaszcza wtedy, gdy dotyka mnie smutek, poczucie bezsensu i zniechęcenia! Panie i Zbawicielu, wskaż mi moją drogę!

STACJA VII - Drugi upadek Chrystusa

Boję się przegrać, a najbardziej boję się zagubienia i niepewności. Dziś proszę Cię, Panie, naucz mnie równie mądrze przyjmować zwycięstwa jak i klęski, i wskaż mi moją drogę!

STACJA VIII - Jezus upomina płaczące matki

Tak niewiele trzeba, by zaistniało dobro: życzliwość, dotyk, uśmiech. Tak często nad cierpieniem użalamy się i narzekamy….Zacznijmy czynić dobro! Od dziś !

STACJA IX - Jezus ponownie upada

Nie ma dla mnie innej drogi, jak uznać swoją słabość, uznać upadek, zobaczyć cały świat w zupełnie innej perspektywie, powstać i iść dalej. I nie ma większego celu niż zbawienie, niż Ty sam! Zbawiasz mnie, Chryste, przez moje upadki, moje życie….MOJE! Nie inne! Właśnie takie jakie jest, w całości. I każdego z nas zbawiasz przez życie, w jakim bierzemy udział, z krzyżem o różnych rozmiarach. Panie i Zbawicielu, wskaż mi moją drogę!

STACJA X - Jezus odarty z szat

Jestem wędrowcem przez życie, doświadczam go coraz bardziej, odkrywam coraz pełniej, poznaję kim jestem ja – człowiek i Kim jesteś Ty – Boże. Nie mogę poznać siebie bez Ciebie. Dlatego idę za Tobą, Panie mój i Zbawicielu i proszę, wskaż mi moją drogę!

STACJA XI – Jezus przybity do krzyża

Panie, daj nam zrozumieć, że na drodze Twojej miłości zawsze się wygrywa, nawet wówczas, gdy z powodu przynależności do Ciebie trzeba ponieść śmierć. Panie i Zbawicielu, daj mi siłę, bym nie przestraszył się trudu i wskaż mi moją drogę!

STACJA XII - Pan Jezus umiera na krzyżu

„Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej (…). Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w ręce Twoje powierzam ducha mojego. I wyzionął ducha” . Panie i Zbawicielu, wskaż mi moją drogę!

STACJA XIII - Ciało Chrystusa zdjęte z krzyża

Burzysz, Panie, nasz doczesny sposób myślenia. Zadanie Twoje nie polegało na ratowaniu ludzi dla doczesności. Wiesz doskonale, że tego się nie da uczynić. Świat doczesny przemija. Ci, którzy byli przez Ciebie nakarmieni znów są głodni, a ci, których wskrzesiłeś - po pewnym czasie ponownie znaleźli się w grobie. Pokazałeś, że nie należy się obawiać śmierci, bo poza jej progiem jest nowe życie. Panie i Zbawicielu, wskaż mi moją drogę!

STACJA XIV - Pan Jezus złożony do grobu

Teraz ręce Kajfasza, Annasza, Piłata, Heroda, Judasza, żołnierzy z plutonu egzekucyjnego już Cię nie mogły dosięgnąć. Jesteś natomiast w zasięgu rąk ludzi dobrych: Matki, Piotra, Magdaleny, Jana, Tomasza, uczniów z Emaus. Umocnij mnie, Panie, przymnóż mi wiary i wskaż moją drogę!

ZAKOŃCZENIE

Gdybyś, Panie nie zmartwychwstał, moje życie chrześcijanina nie miałoby sensu. Jeśli twierdzę, że nim jestem, a moja twarz nie jaśnieje Twoim zmartwychwstaniem, to nikogo nie zdołam przekonać. Jeśli co niedzielę świętuje Twoje zmartwychwstanie, a żyję jak poganin, niczemu nie daję świadectwa.

Daj mi żyć tak, aby inni patrząc na mnie, myśleli, iż niemożliwe jest, by Bóg nie istniał.