Niedługo w Kościele rozpoczniemy czas Wielkiego Postu. Co to znaczy? Jak możemy przeżywać ten czas? Co zrobić, aby był on owocny?
I jaka jest istota tego czasu? Czy celem jest wytrwanie w swoich postanowieniach wielkopostnych aż do ostatniego dina?
Zastanawiając się nad odpowiedzią na te pytania, sięgnęłam do zeszłorocznego Orędzia na Wielki Post papieża Franciszka. Ojciec święty tak pisał:
"Wielki Post jest czasem sprzyjającym odnowieniu siebie w spotkaniu z Chrystusem żyjącym w Jego Słowie, w sakramentach i w bliźnim. Pan - który podczas czterdziestu dni spędzonych na pustyni zwyciężył podstępy kusiciela - wskazuje nam drogę, którą trzeba pójść. Niech Duch Święty prowadzi nas do podjęcia prawdziwej pielgrzymki nawrócenia, by odkryć na nowo dar Słowa Bożego, by zostać oczyszczonymi z grzechu, który nas zaślepia i służyć Chrystusowi obecnemu w braciach potrzebujących."
Żywy Bóg pragnie spotkania z nami i tęskni za relacją jeszcze bliższą niż dotychczas!
To On obdarza swoją łaską i może zadziałać kiedy chce.
Chciejmy wyjść Mu naprzeciw. Papież wskazuje na konkretne przestrzenie, gdzie możemy spotkać Chrystusa:
- Słowo Boże
- sakramenty
- drugi człowiek
Może zatem warto w tym czasie:
- uważniej niż zwykle słuchać i czytać Słowo Boże
- poszukać jakiegoś komentarza lub dobrej homilii wyjaśniającej Ewangelię
- więcej czasu poświęcić na rachunek sumienia przed spowiedzią
- uświadomić sobie na nowo cudowną obecność Chrystusa w Komunii św.
- przyjżeć się, jak traktuję bliskie mi osoby
- zastanowić się komu i jak mógłbym pomóc
Niech będzie to także dla nas czas nadziei, ponieważ jak pisze papież: "Wielki Post to nowy początek, to droga prowadząca do bezpiecznego celu: Paschy Zmartwychwstania, zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią."