"Dla mnie osobiście jest to czas spotkania z Jezusem w mojej kruchości, w niedomaganiu, moim upadaniu i powstawaniu, ale z przekonaniem, ze w tym nie jestem sama, że On jest obok i że to właśnie On mnie prowadzi.

W tym roku jedynym postanowieniem jakie podjęłam, to gotowość, by wchodzić w tajemnice tego, czego Pan Bóg ode mnie zechce. I mimo że minęło zaledwie kilka dni Wielkiego Postu już widzę jak bardzo trudno jest zgadzać się na to w co Pan Bóg mnie wprowadza. I choć w zakonie jestem już kilka dobrych lat, to wciąż mnie zaskakuje pomysłowość Pana Boga i jego sposoby jak sprawić, by moje serce było jeszcze bliżej Jego serca, moje myśli bliżej Jego myśli…..

Taki czas jak Wielki Post jest doskonałym na to, by dokonać ”sprzątania mojego serca”. Czasem to trudne doświadczenie, ale wiem że mimo to warto zaryzykować z Nim i dla Niego !

Liczę na to, że będzie mi dane wytrwać w tym do końca."