Duszpasterstwo Powołań Honoratki

Pocałunek z Jezusem. O siostrze Lubomirze wspomnień kilka...

Pocałunek z Jezusem. O siostrze Lubomirze wspomnień kilka...

Siostra Lubomira, która odeszła do swojego Oblubieńca 15 listopada br. mając 88 lat, była wyjątkową zakonnicą. Z nią nigdy nie można było się nudzić! O jej osobie krąży tyle anegdot, że gdyby spisać je wszystkie, powstałby niezły bestseller. Jednak w mojej pamięci szczególnie utkwiło kilka wspomnień. Przede wszystkim pamiętam ją z czasów nowicjatu, gdy w kaplicy do późnego wieczora Siostra tak długo się modliła, że nieraz zdarzyło jej się zasnąć na ławce. To był piękny widok, ujmujący, jakby dnia zawsze było za mało, aby nacieszyć się towarzystwem Jezusa Eucharystycznego...

Kolejną nitką w mojej pamięci jest wspomnienie jej oryginalności, głosiła ewangeliczną radość swoim sposobem życia. Dla nas młodszych sióstr była przykładem pogodnej starości, otwarcia na młodych, (nie)zwykłego życia. Jej życie można określić słowami św. Augustyna “Kochaj i rób co chcesz!”. Siostra bowiem kochała i to nie byle jak!

Najbardziej jednak utkwiło mi w głowie wspomnienie jednego wieczoru…

Ksiądz z parafii przyszedł z młodzieżą na adorację do naszej kaplicy. Na tą adorację przyszła również siostra Luba. Piękne połączenie: młodzież oraz siostra 80+. Były śpiewy, chwile ciszy, niby jak zawsze... jednak na zakończenie adoracji ksiądz chciał każdego pobłogosławić indywidualnie, któreś z dzieci w euforii ucałowało monstrancję, to samo zaczęli robić następni. Na koniec do błogosławieństwa podeszła ta właśnie siostra i tak samo pocałowała Jezusa… moment ten był jakby podsumowanie całego jej życia, mega czułe, bardzo wyraźne połączenie serc, które od dawna już były ze sobą złączone.

Ten widok ciągle odżywa w mojej pamięci. Siostra przeżywszy tyle lat z Boskim Oblubieńcem, ciągle przeżywała swój Święty Romans… Dla mnie, młodej siostry u progu powołania to była bardzo poruszająca chwila. To dowód, że można przeżyć 60 lat w zakonie i nadal być zakochaną w Jezusie! I to na 100%...

DSC02608.JPG (73 KB)

 

s. Amelia

Galeria